15 lut 2022

Na nieludzką ziemię

W lutym 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na północ Rosji i na Sybir, przeprowadzona przez NKWD. Przy silnym mrozie 10 lutego moskiewscy "wyzwoliciele" w bydlęcych wagonach zaczęli wywozić ludność wschodnich wojewódstw Polski (w tym z powiatu postawskiego). 

Deportowano wtedy łącznie ok. 140 tys. polskich obywateli – wywieziono ich do Kraju Krasnojarskiego, Komi, a także obwodów: archangielskiego, swierdłowskiego oraz irkuckiego. Wśród deportowanych były głównie rodziny urzędników, wojskowych, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski. 

Wielu z nich umarło już w drodze, tysiące nigdy nie wróciły do kraju. Ci, którzy przeżyli transport, byli skazani na niewolniczą pracę, m.in. przy wyrębie lasów i budowie linii kolejowych. Codziennie toczyli walkę o przetrwanie w sowieckich obozach, w których, poza mrozem, więźniom dawały się we znaki głód, choroby, a także stosujący represje sowieccy strażnicy.

Władze ZSRS traktowały wywózki nie tylko jako formę walki z wrogami politycznymi, czy tak zwanymi "wrogami ludu", ale także jako element eksterminacji polskich elit, a przede wszystkim możliwość wykorzystania tysięcy osób jako bezpłatnej siły roboczej, faktycznie jako niewolników.

Historia byłych więźniów obozów stalinowskich trudna i bolesna, nie może być zapomniana, bo jak pisał Adam Mickiewicz: "Jeśli zapomnę o Nich, Ty, Boże zapomnij o mnie." 

P.S. Posty powiązane: https://postawyiokolice.blogspot.com/2011/06/lista-mieszkancow-byego-postawskiego.html

https://postawyiokolice.blogspot.com/2011/11/polskie-osadnictwo-na-terenie-byego.html